Po m.in. polskich wodach pływa wiele różnorodnego typu jednostek pływających. Od jachtów, desek surfingowych po kajaki czy też łodzie motorowe.

Co interesujące, w naszym kraju na tzw.

śródlądziu, aby móc sterować jachtami o długości poniżej 7,5m nie jest wymagany jakikolwiek patent żeglarski. Tak jak w przypadku niewielkiej motorówki o silniku mniejszym niż 10Kw. Wówczas w przypadku znaczniejszych jednostek obligatoryjny jest odpowiedni patent lub certyfikat. Dokument tego typu można by wyrobić w odpowiednim związku sportowym. Najmniejsze uprawnienia odnośnie motorówek to sternik motorowodniactwa. Mając je, można by legalnie pływać motorówką posiadającą silnik o mocy do 60 Kw, zarówno na śródlądziu, jak i na morzu. W tym jednak przypadku powinny być to rejsy w dzień i nie dalej niż 2 mile morskie od nadbrzeża. Do uzyskania wymaganych uprawnień, należy mieć m.in. ukończony 12 rok życia, ukończone przeszkolenie i zdany stosowny test. W przypadku łodzi o większych parametrach wymogi są stosownie większe. oczywiście warto jest zdobywać prawa powoli, wraz z powiększaniem się doświadczenia posiadacza łodzi motorowej.

W jaki sposób jednak prezentują się pozostałe sprawy związane z posiadaniem takiego typu urządzenia? Do przewiezienia łodzi wymagana jest specjalna przyczepa, z kolei na wodzie hipotetycznie mogłyby zostać tylko zacumowane do nadbrzeża, ale najskuteczniejszym rozwiązaniem byłoby posiadanie swojego hangaru. Lepszą wiadomością jest to, że motorówki nie musiałyby być zbyt drogie.

Nowy sprzęt można by zakupić już za parę albo kilkanaście tys. złotych.

Warto zobaczyć inne nasze strony (bscav.eu/tlumaczenia-symultaniczne-warszawa/), aby poznać inne fascynujące informacje na podobny temat. Nie zwlekaj więc i kliknij ten link!

Naturalnie dotyczy to mniejszych motorówek. Te z większym silnikiem kosztują odpowiednio więcej.